czwartek, 9 czerwca 2011

Let them eat cake


Temat wypieków ślubnych jest mi ostatnio bardzo bliski. Ja co prawda takiej imprezy w najbliżej przyszłości nie planuję, ale moi przyjaciele owszem. W związku z powyższym zostałam z własnej, nieprzymuszonej woli obarczona obowiązkiem znalezienia eleganckiego i smacznego tortu. Niestety zadanie okazało się trudniejsze niż przypuszczałam - oferta ślubna warszawskich cukierni pozostawia wiele do życzenia, wcale nie łatwo znaleźć coś nowoczesnego, oryginalnego i w dobrym guście. Nawet najbardziej osławione miejsca, gdzie cena za kilogram tortu potrafi z miejsca pozbawić apetytu, pod względem dizajnu nie zaskakują niczym wyjątkowym. Nie od dziś wiadomo, że prawdziwe cukiernictwo to sztuka i trzeba mieć do niego talent. Gdyby ktoś tworzył u nas takie słodkie cuda, jakie oferuje amerykańska cukiernik Maggie Austin, z pewnością znalazło by się wielu chętnych, gotowych zapłacić ciężkie pieniądze, aby dostać w zamian coś naprawdę wyjątkowego.  















Brak komentarzy: